Komentarze: 0
Ktoś nie śpi, by spać mógł ktoś...hmm...a my dopiero niedawno wróciliśmy z dyskoteki..eh...było spoko :D Słonko już zaczyna przygrzewać , a PATy kładzie się spać....słodkich snów ReMi , pluszowych snów...wszystkim..:) (PATy)
Ktoś nie śpi, by spać mógł ktoś...hmm...a my dopiero niedawno wróciliśmy z dyskoteki..eh...było spoko :D Słonko już zaczyna przygrzewać , a PATy kładzie się spać....słodkich snów ReMi , pluszowych snów...wszystkim..:) (PATy)
Dziś jest piątek...tygodnia koniec i początek..eh:) Za oknami nawet słoneczko radośnie przygrzewa, bzyczki sie bzykają i jest rulezz :) hmm...Ciekawe co się dzisiaj wydarzy...e ja jedno wiem na pewno..będzie bosko:) ReMi KOCHAM CIE...to jush 8 miesięcy GRATULACJE <lol> :) P.S tak przeglądam te wszystkie blogi i troszkę się smutkam..bo nasz jest jeszcze ubogi (e nawet mi się rymło :P) ale jestem pewna, że to tylko kwestia czasu...;) pozdroofka (PATy)
(PATy) eh..dzisiaj jakaś niewyspana jestem..ale co sie tu w sumie dziwić ...wczoraj była jazzzda :P eh...od rana krzątałam się po domku..a mój nawet zadzwonił i przegadalismy z jakieś 20 min..ee no tyle dopsze ze na koszt tesciowej...eh...e no zatuje :) (MAMUSIU JESTES KOCHANA:) :) hmm..a co do tego budyniu..to nom...zrobiłam ReMikowi..chłopak w pracy..wiec..eh,..no ...:D a jak sie ucieszył..::P warto życ dla takich chwil...hihih...:) a teraz siedze i zaraz będzie sie trzeba ewakuowac do domku eh bububub...:(( PATy- 3maj sie..:)
(ReMi) I tak to się właśnie zaczyna...siedzimy sobie teraz razem u mnie w pracy eh nie ma co robić dziś do 21erwszej ale moja mi przyniosła miskę budyniu eeeeh dobry ale ile to można - objadłem się :)a tak - to nuda kurde jak w pracy lepiej by ze swoją sie gdzieś pobiegało - ale i tak fajnie że tu mi dzisiaj towarzyszy :) i jest looooz a jutro nasza miesięcznica.... wiec bedzie <sexik> ale jak co, to nic nie wiecie...... ;D
WITAMY! tu ReMi i PATy z sieci.... dokładnie nie wiadomo skąd... ech a po co o tym pisać...:P siedzimy sobie razem i pomyśleliśmy, że coś takiego stworzymy - w końcu połączył nas internet, przypadkowe spotkanie - gdzieś, pośród internautów... dosć szybko się spotkaliśmy... hmm... i kto by pomyślał, że równie szybko zostalniemy parą dokładnie 29.12.2002 około godziny 20:00... ;) Mineło już 8 miesięcy i jest cudownie - wzloty i upadki...cóz jak w każdym związku ale wiemy że jesteśmy sobie przeznaczeni... i dla siebie stworzeni..:) a dlaczego chcemy opisywać to, co się z nami dzieje? hmm... jakiś mały perwer i tak czasem cos napisać o nas... w końcu tyle zawdzięczamy internetowi - to, że mamy siebie .... ReMi
To niesamowite, jak jeden dzień potrafi odmienic ludzkie życie...czasami zastanawiam sie jak wielka musi byc siła przypadku, by pośród ogromu osób czatujacych zacięcie na necie...znaleźć kogos, bez kogo teraz nie można nawet oddychac..Nasza historia jest o tyle ciekawa, ze nie zaczyna się od zalotów "na żywca" heh...czat ,szybka , spontaniczna wymiana fotek ...później juz tylko gg do naprawde póznych godzin....ale co by nie mówić , te wszystkie nieprzespane noce były warte tego - by spotkać Kogoś tak wyjątkowego:)8miesięcy...najpiękniejszy okres w moim życiu...i codziennie prosze o to, by nasz związek się nigdy nie skończył...hmm...:) PATy